Są dwie rzeczy, których mężczyzna ukryć nie potrafi- kiedy jest pijany i zakochany.
Kochasz go. W porządku. Wszyscy o tym wiedzą, włącznie z nim, a ty sie zastanawiasz co masz robić. Nie rób nic. Prędzej czy później zrozumie, że jest szczęściarzem, bo z tylu chłopaków wybrałaś właśnie jego, a jemu to nie pasuje. Powiedz mu, że go kochasz.
zauroczył ją w taki głupi, naiwny, banalny sposób.
-To dziwne.. On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie moge przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało. - A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę..
Najpierw podoba Ci sie - tylko tyle, Później zauważasz, że obchodzi Cie z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze jeszcze wmawiasz sobie, że On Ci sie nie podoba.W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka- kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz sie już jawnie, ze Go kochasz i będziesz potrafiła żyć bez jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by się później dowiedzieć jak bardzo On kocha inną..
..Gdy widzę twój uśmiech, to nie potrafię opanować swojego. Gdy napotkam twój wzrok, nie potrafię kontrolować mojego. To dziwna układanka, ale wszystko, co między nami, jest, co najmniej dziwne.
-cześć, podasz mi numer do Niej?..- ale po co? chcesz Ją znów zranić?!- nie, tylko...- tylko co?!-..chciałem ją przeprosić i naprawić to jakoś..- co ty sobie myślisz?! myślisz ,że jak do niej podejdziesz przeprosisz i znów wszystko będzie tak jak dawniej?!- nie,nie...kocham ją..-kochasz ją?! przecież niedawno ją wyzywałeś, mówiłeś ,że jej nienawidzisz,że zrobiła cie w chuja!..-ale to było inaczej!..- nie, nie nic nie było inaczej! i zostaw ją w spokoju, jeżeli ją kochasz,pozwól jej odejść...
Obiecałam sobie, że nawet jeśli zadzwonisz, to nie odbiorę. Będę patrzyła na ten mały wyświetlacz i uśmiechnę się sama do siebie. Włączę najbardziej wesołą piosenkę jaką znam, a potem oglądnę komedię romantyczną. Taki jest plan.. ale wiem, że gdybyś jednak zadzwonił usłyszałbyś moje _ tak? _ już po pierwszym sygnale ...
Lubię takie pieprzone, drobne rzeczy jak trzymanie sie za ręce i szczery uśmiech.
Dzisiaj porcja strasznie długaśnych opisów,
ale są fajne więc mam nadzieje że będą sie Wam podobać. xD
DO następnej notki ;*
Emila. | |||||||||||||||||||||||||
Fajnie :) Mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńAle poproszę więcej o przyjaźni :P
racja , za dużo miłości :D .
OdpowiedzUsuńi .. może cenzury ? xD .
nie , no spokoooo .
jak zawsze ; p .
pozdrawiam :* .