poniedziałek, 7 listopada 2011

. . .

 

-Dziękuję że olewasz. Cholernie mi miło.  Amen.






Odtąd wstaje z łóżka, ubieram się, maluje rzęsy tuszem, na śniadanie jem płatki słuchając radia, a później jestem szczęśliwa. Bez żadnego ale.





Chcesz cierpieć ? Zakochaj sie. Na szczęście nie jestem masochistką..

 

Betonowe lasy mokną, wiatr wieje w okno, siedzę w oknie i wdycham samotność.

 

 

` 5 przykazań miłośći : Pisz, dzwoń, kochaj, tęsknij i nie zdradzaj . Kapujesz ?

 

- Chciałabym.. -Tak?-Nie.To nie realne.








 
mój idiotyzm się pogłębia. siedze i szczerze się do monitora bo napisał mi dwukropek i gwiazdke.


- Do Narnii ! ♥






 Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. NIe utrudniaj mi tego.



`Nie czekaj aż burza minie. Naucz się tańczyć w deszczu`



I kończę .. ;<< Do next notki ;)

3 komentarze:

  1. najbardziej spodobało mi się o idiotyźmie xD
    ; *

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za odwiedziny :) Fajny blog :D
    Jak najbardziej obserwuje :) Informujesz na gg o nowych notkach ? :D

    OdpowiedzUsuń